- Solidnie segreguję śmieci, a oni przyjeżdżają i zabierając je mieszają w jednym samochodzie – twierdzą niektórzy mieszkańcy Turku zarzekając się, że skoro tak się dzieje, to oni nie będą segregować odpadów. Drodzy Państwo, jesteście w błędzie. Wyjaśniamy jednej z największych mitów związanych z odpadami komunalnymi.
To, że rzekomo w śmieciarkach celowo mieszane są śmieci, które tak solidnie segregują turkowianie, jest mitem. Zanim śmieci z kontenera trafią do śmieciarki, pracownicy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Sp. z o.o. w Turku sprawdzają, czy są one odpowiednio posegregowane. Jeśli np. w żółtym pojemniku na metal i tworzywa sztuczne zauważą szkło i papier, wówczas takie odpady są traktowane jako zmieszane. Kiedy jeszcze w sąsiednim kontenerze w kolorze niebieskim, czyli na papier i tekturę, znajdują się np. foliowe reklamówki i szklane słoiki, wówczas zapada decyzja, aby zawartość żółtego i niebieskiego kontenera przesypać do jednej śmieciarki.
Ta sytuacja dla obserwatora może być niezrozumiała. Bo obserwator nie widzi, co jest w kontenerach. Dlatego Przedsiębiorstwo jakiś czas temu zwróciło się do zarządzanych wspólnot mieszkaniowych, aby w terminie wywozu odpadów przedstawiciel wspólnoty wspólnie z pracownikami PGKiM Sp. z o.o. sprawdził zawartość kontenerów na śmieci. Wówczas rozwiane zostałyby wszystkie wątpliwości dotyczące odbioru odpadów. Dotąd jednak żadna wspólnota nie zdecydowała się na taką kontrolę, a mit o mieszaniu posegregowanych odpadów cały czas funkcjonuje.
Ponownie zwracamy się do Państwa – mieszkańców wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni mieszkaniowych, o udział w odbiorze odpadów. Wystarczy, że wspólnie z naszymi pracownikami zajrzą Państwo do kontenera i potwierdzą, czy odpady są prawidłowo posegregowane, czy nie. Resztą zajmiemy się my. Bardzo chętnie odbieralibyśmy tylko właściwie posegregowane odpady, których nie musielibyśmy odwozić do Zakładu Utylizacji Odpadów „Orli staw” jako odpady zmieszane.
Zarząd PGKiM Sp. z o.o. w Turku