Tradycją się stało, że obchody Dni Turku i Gminy Turek rozpoczynają się od wyprawy rowerowej drogami turkowskiego obwarzanka. I chodź przekropna pogoda wystraszyła część osób, to na rajd stawiła się grupa ponad 70 uczestników gotowych by napawać się pięknem lokalnego krajobrazu, chłonąć wiedzę o miejscach ciekawych turystycznie i cieszy się idealnie kolarską pogodą. Zanim jednak wystartowali na wyprawę wokół miasta, Makary Górzyński zabrał oczekujących na godzinę 10:00 na krótką wycieczkę do pobliskiego Zabrodzia, aby pokazać dworek na Foluszu i opowiedzieć historię tego miejsca.
Tegoroczna trasa została podzielona na dwa odcinki: rodzinny (25,9km) oraz zaawansowany (35,5km), przy czym przez blisko 22km grupa rajdowa trzymała się razem. Miłośnicy jednośladów pokonując kolejne kilometry, ramię w ramię z włodarzami miasta i gminy, na postojach mieli okazję posłuchać opowiadań m.in. o: kapliczce na starej dziuplastej sośnie i legendach z nią związanych, o lokalnej działalności i współczesnej historii Kowali Księżych i Żuk, o historii majątku dworskiego w dawnym Korytkowie, a także o przemianach krajobrazu
w wyniku działalności eksploatacyjnej kopalni węgla brunatnego.
Na postojach poza dawką wiedzy, którą zaszczepili w uczestnikach przewodnicy w składzie: Dawid Marszałkowski, Makary Górzyński i Kinga Trzmielewska, rajdowicze zostali ugoszczeni
napojami i słodkimi przekąskami w Wiejskim Centrum Aktywności Społecznej w Kowalach. Niemałą atrakcją na trasie była możliwość zwiedzania mini zoo w Stajni ROKA. Z kolei na przerwie w Żukach rozlosowano zestawy upominków przygotowanych przez organizatorów rajdu oraz doszło do nie lada konkurencji – przeciągania liny, gdzie drużynowo naprzeciw siebie stanęli Burmistrz Romuald Antosik i Wójt Karol Mikołajczyk.
Tegoroczna impreza zakończyła się posiłkiem regeneracyjnym zorganizowanym na parkingu leśnym Zdrojki.
{joomplucat:2457 limit=10|columns=5}
