Aktualności
„Komandos" Arek Żeleśkiewicz
- Szczegóły
Arkadiusz Żeleśkiewicz, instruktor i zawodnik sekcji Muay Thai Turkowskiego Klubu Karate, raz trzeci z rzędu ukończył uważany za najtrudniejszy z półmaratonów, 7 Półmaraton Komandosa, który odbywał się na terenie Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie.
Do pokonania był dystans 21 km i 97,5 metra po terenowym poligonie WAT w Warszawie, z zastrzeżeniem, że trzeba to zrobić w pełnym umundurowaniu, wojskowych butach i plecakiem ważącym minimum 10 kg. Oczywiście ewentualny prowiant i woda zwiększały konieczny do dźwigania ciężar. Pierwszą próbą było komisyjne ważenie plecaków i zdanie ich do depozytu. Tuż przed startem Rektor WAT, gen. dyw. prof. dr hab. inż. Zygmunt Mierczyk pozdrowił uczestników i życzył im powodzenia.
Zawody jak zwykle brawurowo, poprowadził pomysłodawca Półmaratonu Komandosa w Warszawie, kapitan Andrzej "Harcerz" Liśniewski. "Komandosi" musieli przebiec cztery poligonowe okrążenia. Wiązało się to z częstszym pokonywaniem szkoleniowych wzniesień. Trasa była podobna do tej z zeszłego roku. Atrakcją były powalone drzewa, przez które trzeba było przeskakiwać. A górka „Monte Casino" z każdym kolejnym okrążeniem „rosła w oczach" i wydawała się jeszcze większa i większa. Na każdym okrążeniu były dwie takie przeszkody. Trasa była trudna technicznie, z wieloma wąskimi odcinkami leśnymi, gdzie ścieżka bardzo się zwężała i wymagała koncentracji, aby nie potknąć się na nierównościach i wystających korzeniach. Siły na mecie pozwalał zregenerować obfity posiłek. Można było w dowolnych ilościach kosztować m.in. wojskowej grochówki.
Członkowie Turkowskiego Klubu Karate są dumni z instruktora Arka Żeleśkiewicza.