Finał sporu, jaki Starosta Turecki wytoczył Przedsiębiorstwu, z pewnością znajdzie swój finał w sądzie. W sądzie zapadną też rozstrzygnięcia dotyczące zadłużenia Powiatu za usługi wykonywane przez Przedsiębiorstwo dla powiatu. Działania Starosty doprowadziły do zadłużenia powiatu w opłatach za usługi związane z kanalizacją deszczową na ponad 1 mln złotych. Nic w tym temacie nie zmienią kolejne komunikaty Starostwa.
1. Nieprawdą jest, że żaden organ nie zatwierdził, czy nie wydał odpowiednich podstaw prawnych. Powiat Turecki doskonale zna te podstawy prawne i przez lata nie były one kwestionowane przez Powiat. Sprawa jest w sądzie, zatem sąd też zajmuje się podstawą prawną do naliczania opłat za usługi wprowadzania wód do kanalizacji deszczowej.
2. Sądy wielokrotnie wypowiedziały się, że rady gmin nie mogą podejmować uchwał w sprawie opłat za usługi odprowadzania wód opadowych i roztopowych.
3. Jak nazwać działania Zarządu Dróg Powiatowych, który bezprawnie, prawdopodobnie na polecenie Starosty Tureckiego, włącza pomimo zablokowania powiatowe drogi do instalacji należącej do PGKiM Sp. z o.o. i nie płacąc korzysta z usług Spółki. Finał tego działania, na nasze zgłoszenie, rozstrzygną organy ścigania.
4. Wyrok zaoczny przeciwko Powiatowi Tureckiemu zapadł, ponieważ sąd ocenił, że sprawa nie jest skomplikowana i okoliczności korzystania z usług PGKiM przez Powiat oraz brak za to zapłaty nie budzą uzasadnionych wątpliwości. Powiat Turecki musiał to uznać, gdyż na mocy tego wyroku orzeczoną kwotę zaległości wpłacił.
5. Kolejny raz informujemy, że jeżeli powiat turecki nie chce płacić za odprowadzanie wód deszczowych i roztopowych, to zostanie odłączony, ponieważ PGKiM nie będzie obciążać innych mieszkańców i podmiotów kosztami świadczeń, z których korzysta Powiat. Powiat może zabezpieczyć drogi przez zalewaniem korzystając z rozwiązań retencyjnych i nie może bezprawnie korzystać z cudzych usług i mienia, nie poczuwając się do zapłaty za to wynagrodzenia.
6. Przypominamy, że sprawą zaległości powiatu tureckiego w opłatach sięgających ponad 1 mln zł, zajmują się sądy i to tam zapadnie ostateczna decyzja o słuszności pobieranych opłat, a nie w komunikacie starostów tureckich.
PGKiM Sp. z o.o. w Turku