Aktualności
Nieruchomości niezamieszkałe pozostały w systemie
- Szczegóły
- Odsłon: 2503
Głównym punktem obrad XV sesji Rady Miejskiej Turku, okazał się punkt dotyczący uchwał w sprawie wycofania się z objęcia nieruchomości niezamieszkałych systemem gospodarki odpadami. Ostatecznie, po wielogodzinnej dyskusji, uchwały nie zostały uchylone.
Wyjątkowo dużo mieszkańców Turku, wśród nich przedsiębiorców, przybyło na środowe (24 lutego 2016 r.) obrady miejskich radnych. Większość z nich zainteresowanych było tylko jednym tematem, czyli uchyleniem uchwał podjętych przez radę jesienią ubiegłego roku. Mowa o pakiecie uchwał, obejmujących systemem gospodarki odpadami nieruchomości, na których nikt nie mieszka, ale wytwarzane są odpady komunalne. Projekty tych uchwał wprowadził przewodniczący Jan Pakuła, po proteście przedsiębiorców skupionych w Tureckiej Izbie Gospodarczej, którzy włączeni do systemu, otrzymali do wypełnienia deklaracje o ilości wytwarzanych odpadów komunalnych. Na początku obrad Tomasz Sałop, złożył przewodniczącemu Pakule petycję w sprawie nieuchylania uchwał w sprawie nieruchomości niezamieszkałych, podpisaną przez 1255 turkowian.
Uchwały włączające do systemu gospodarki odpadami nieruchomości niezamieszkałe są pierwszym krokiem do naprawy nieszczelnego systemu śmieciowego. Nieszczelnego, bo mimo, iż turkowianie płacą bardzo wysokie opłaty za śmieci, to i tak nie pokrywają one kosztów funkcjonowania systemu. Z danych wynika, że do systemu wprowadzane są odpady, za które nikt nie płacił. Aby to zmienić, systemem objęte zostały nieruchomości niezamieszkałe, czyli np. sklepy, zakłady usługowe i produkcyjne. Radny Roman Groblica zarzucał „uchwałom śmieciowym" przyjętym w ubiegłym roku przede wszystkim, że nie były konsultowane z przedsiębiorcami. Na to radni Mariola Pacześna i Karol Serafiński, burmistrz Romuald Antosik oraz mieszkańcy dopuszczeni do głosu przypomnieli, że w 2013 roku poprzednia rada, w której zasiadał m.in. radny Groblica, narzuciła turkowianom najdroższe śmieci w rejonie, nie pytając ich o zdanie. Mieszkańcom system narzucono i nie mieli się oni gdzie poskarżyć. Zaś przedsiębiorcy mają swoją organizację, która zaprotestowała i chciała doprowadzić do uchylenia wspomnianych uchwał.
Sprawa nie jest jednak taka prosta, gdyż system już ruszył. Około 1200 właścicieli nieruchomości niezamieszkałych złożyło deklarację o ilości odpadów komunalnych. Odbył się przetarg (na podstawie prawa zamówień publicznych) na odbiór odpadów z nieruchomości niezamieszkałych, który wygrało PGKiM Sp. z o.o. Miasto podpisało ze spółką umowę na realizację zadania, która rozpocznie się od 1 marca 2016 roku. Wycofanie się z umowy zawartej na mocy prawa zamówień publicznych i uchylenie uchwały mającej swoje konsekwencje w kształcie budżetu miasta, jest naruszeniem prawa zamówień publicznych i dyscypliny finansów publicznych.
Marek Sawicki, prezes Tureckiej Izby Gospodarczej stwierdził, że przedsiębiorców obciążono opłatami za śmieci, które są dla nich o 200, 300 czy 500 procent wyższe od dotychczas płaconych. Jednak zastępca burmistrza, Tadeusz Czerwiński powiedział, nikt z TIG na przykładzie konkretnego przedsiębiorcy, nie potrafił tej tezy udowodnić. Prezes TIG udowadniał, że uczciwi przedsiębiorcy stali się ofiarami tych, którzy za śmieci nie płacą. Burmistrz Czerwiński wyjaśniał, że teraz solidarnie płacić będą wszyscy, którzy wytwarzają odpady komunalne.
Daniel Tylak, prezes Związku Komunalnego „Czyste Miasto Czysta Gmina", argumentował, że błędem było nie włączenie nieruchomości niezamieszkałych do systemu już w roku 2013, kiedy system powstawał i jak to zrobiła połowa gmin należących do Związku Komunalnego.
Zebrani z wielu wypowiedzi mogli usłyszeć, że koszty nieszczelnego systemu śmieciowego ponoszą mieszkańcy. Zaś objęcie wszystkich systemem nie polega na skonfliktowaniu ze sobą grup społecznych. Przedsiębiorcy apelowali, aby nie obciążać wszystkich systemem, ale aby karać tych, którzy za śmieci nie płacą. Padały też sugestie, aby nie unieważniać uchwał, ale popracować nad nimi, aby usunąć ewentualne błędy w sposobach naliczania opłat.
Na zakończenie dyskusji burmistrz Romuald Antosik stwierdził, że szeroko omawiane uchwały Rady Miejskiej nie są wymierzone przeciwko przedsiębiorcom, ale przeciwko tym, którzy nie płacili za śmieci. Nie ma działań przeciwko przedsiębiorcom, czego przykładem są niepodnoszone stawki podatku od nieruchomości.
Kiedy po kilkugodzinnej dyskusji miało dojść do głosowania, radna Mariola Pacześna zaproponowała w tej sprawie głosowanie imienne. Wniosek ten jednak został odrzucony. Wtedy odbyło się głosowanie w sprawie uchylenia wcześniej podjętych przez Radę Miejską uchwał włączających do systemu gospodarki odpadami, nieruchomości niezamieszkałe. 10 radnych głosowało za uchyleniem pakietu uchwał śmieciowych. Za pozostawienie nieruchomości niezamieszkałych w systemie głosowało również 10 radnych. Za solidarnym płaceniem wszystkich za wytwarzane odpady komunalne opowiedzieli się radni: Mariola Pacześna, Karol Serafiński, Andrzej Perliński, Maciej Aniołczyk, Krzyszotof Graczyk, Dariusz Jasak, Maryla Stolarek, Jerzy Pionke, Elżbieta Niespodziańska i Radosław Idzikowski. Przy równej licznie głosów(10 za, 10 przeciw), uchwały nie zostały uchylone.
{joomplucat:1324 limit=8|columns=4}