Dnia 1 marca przypada Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Dzień ten poświęcony jest pamięci żołnierzom, którzy w latach 1944-1963 utworzyli antykomunistyczne i niepodległościowe podziemie nie godząc się z sytuacją polityczną, jaka zaczęła się tworzyć po wkroczeniu wojsk radzieckich ziemie polskie.
Wycofanie się armii niemieckiej wcale nie oznaczało dla Polaków odzyskania niepodległości. Opuszczona po międzynarodowych konferencjach przez alianckich sojuszników Polska, znalazła się w sowieckiej strefie wpływów, tracąc jednocześnie na rzecz Związku Radzieckiego swoje ziemie wschodnie. Tym samym Stalin otrzymał zielone światło do likwidacji osób i środowisk niepodległościowych. Niezgoda tysięcy Polaków na sowiecki dyktat pchnęła wielu z nich do walki. Ludzie ci nie mogli pogodzić się z samowolą i bezkarnością sił sowieckich stacjonujących na terenie naszego państwa.
Także i powiat turecki miał swój udział w działaniach antykomunistycznego podziemia. Na tym terenie działało kilka grup partyzanckich jak: grupa „Groźnego”, „Abażura 101”, „Spaleniaka” czy „Korony”. W sumie około 400 osób. Ich historia nie odbiegała od tej, która spotkała innych Niezłomnych na terenie Polski. Życie w lesie, rajdy na posterunki MO i UB, niszczenie dokumentacji, w końcu pacyfikacja, więzienie, procesy, a także wyroki śmierci.
Najsłynniejszym z tych wydarzeń był proces żołnierzy w dniu 16 kwietnia 1946 roku, w czasie którego na śmierć skazano 6 żołnierzy od „Groźnego” i „Abażura 101”. Wyrok wykonało miejscowe UB dwa dni później w miejscowym lesie.
Po wielu latach od tych wydarzeń oraz po ekshumacji i pogrzebie ich szczątki zostały złożone w mogile pod brzozowym krzyżem na miejscowym cmentarzu komunalnym. Dziś w tym miejscu pracownicy muzeum w Turku spotkali się z młodzieżą szkolną ze Szkoły Podstawowej nr 5 przybliżając ten trudny czas zapisany na kartach naszej historii.
Materiał prasowy Muzeum Miasta Turku
{joomplucat:2995 limit=7|columns=7}