Aktualności
Kamienice przy turkowskim rynku
- Szczegóły
Pretekstem do zorganizowania wystawy stały się kolejne „przymiarki” do rewitalizacji centralnego miejsca w naszym mieście. Nie wiadomo, jakie ostateczne decyzje w tej sprawie będą podjęte, ale na pewno znane nam widoki zmienią wkrótce swoje oblicze.
Wiemy, że są tacy, którzy wolą projekty w stylu rustykalnym, tradycyjnym, ale są także zwolennicy nowoczesnych, czystych form. Które są bardziej przyjazne człowiekowi, zapewne nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi.
W Muzeum Miasta Turku im. Józefa Mehoffera można obejrzeć wystawę fotograficzną obrazującą główny plac naszego miasta, jego historię i wizerunki współczesne. Ekspozycja zawiera zdjęcia ze zbiorów własnych muzeum wykonane na przestrzeni ostatnich stu lat. Tych dawnych ujęć jest zdecydowanie mniej, ale pozwalają one przekonać się, jak zmieniały się domy i ich mieszkańcy. Ograniczyliśmy się do niewielkiego wycinka przestrzeni w naszym mieście. Znajduje się w niej zaledwie 21 budynków i kilka przyległych, przystających do rynku w uliczkach obok. Łatwo zauważyć, że ta przestrzeń, mimo że jej wymiary nie zmieniły się, wydaje się większa dawniej. Jaka jest tego przyczyna? Miasto od strony urbanistycznej było znacznie mniejsze, mieszkańców też kiedyś było mniej, chociaż, jak zauważył jeden z moich rozmówców, gęstość zaludnienia w tzw. starym mieście była zdecydowanie większa. Bywało, że w kamienicy mieszkało kilka rodzin, a w każdej rodzinie, i to wielopokoleniowej, było kilkoro dzieci, co stanowiło w sumie dość dużą liczbę lokatorów. Turkowianie bardzo dobrze znali się nawzajem. Każdy z nich korzystał z usług znajomego fryzjera, szewca, krawcowej. Każdy piekarz, rzeźnik, aptekarz miał swoich klientów, lekarz pacjentów, nauczyciel uczniów. Zanotowaliśmy parę ciekawostek, które miały miejsce w tej stosunkowo niewielkiej przestrzeni. Dziś kamienice w rynku to obiekty często handlowe, ale zasługują na to, by poznać ich historię.
Będąc pracownikami muzeum, główny nacisk położyliśmy na wyeksponowanie wyglądu budynków, które jako zespół stanowią część zabytkową naszego miasta. Klasycystyczne detale architektoniczne z XIX wieku powoli znikają, stare domy zastępowane są nowymi, w podobnym kształcie, ale niekoniecznie stanowią tę samą jakość. Warto także przyjrzeć się stanowi zachowania poszczególnych obiektów.
Zapraszamy turkowian do obejrzenia wystawy. Będzie na pewno okazją do wspomnień, a i pobudzi do refleksji.
Ewa Ogrodowczyk