Dzisiaj, tj. 3 października 2016 r., miało miejsce otwarcie i oddanie mieszkańcom nowej siedziby Filii nr 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej. W miejsce starych siedzib w piwnicach bloków nr 2 i 3 na Os. Wyzwolenia, książki trafiły do nowej siedziby przy ul. POW 3a.
-Strome, ciemne schody, kurz, nieprzyjemne zapachy, lokatorzy w postaci szczurów – tak w skrócie Ewelina Derucka, p.o. dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej w Turku, opisała warunki, w jakich przez prawie 30 lat funkcjonowała Filia nr 4.
Miesiąc czasy trwało opuszczenie piwnic, przeniesienie księgozbioru i zorganizowanie biblioteki przy ul. POW 3a, w budynku „Społem” PSS Turek (po dawnym sklepie spożywczym).
-Zaangażowali się w to wszyscy pracownicy biblioteki. Sami malowaliśmy to pomieszczenie, sami dekorowaliśmy. Wszystko przy ograniczonych kosztach, bo budżet biblioteki kosztowało to ok. 300-400 zł – mówi Ewelina Derucka i dodaje: -Jestem ogromnie wdzięczna pracownikom, bo włożyli w to dużo czasu, często prywatnego, przychodząc pomagać po godzinach. Włożyli też dużo swojego serca, projektowali, pomogli przy wszystkim. Jestem wzruszona, że mam taki wspaniały zespół, na którym w każdym momencie mogę polegać. A przecież przenoszenie, pakowanie i noszenie kartonów z książkami, ważących po 20, 30 kg, to dla kobiet nie była lekka praca.
Wcześniej, do biblioteki w piwnicach, mieszkańcy niezbyt chętnie przychodzili. Na koniec 2015 r. było tam 380 czytelników. Tymczasem na POW już tylko w trakcie otwarcia, zawitało kilkoro czytelników. Już w trakcie urządzania nowej siedziby filii, mieszkańcy przychodzili pytając, czy w czymś pomóc i cieszyli się, że biblioteka będzie właśnie na POW.
W pomoc włączyli się również sponsorzy, przekazując materiały lub pomagając w przeprowadzce. Dyrektor Darucka podziękowała za to: „Społem” PSS w Turku, firmom Ambro Logistic i „Pinus”, Wiesławowi Staciewińskiemu, Samorządowi Mieszkańców Osiedla nr 3, Ziemi Turkowskiej, Redakcji Turek.net.pl, Muzeum Miasta Turku, Spółdzielni Inwalidów Sintur Sp. z o.o. oraz Ośrodkowi Sportu i Rekreacji w Turku.
Poza tym, że Filia nr 4 jest bliżej ludzi, to jeszcze nowa siedziba jest tańsza w utrzymaniu, niż dawne siedziby w piwnicach. W skali roku o około 5 tys. złotych. Jak zapowiada dyrekcja, pieniądze te zostaną przeznaczone na wzbogacenie księgozbioru.
-Nie dość, że wychodzicie do mieszkańców, to jeszcze koszty nie rosną – zauważa burmistrz Romuald Antosik. –Cel tego był jeden, żeby czytelnictwo w Turku się rozwijało, chociaż jak wszyscy wiemy, czytanie w dzisiejszych czasach nie jest trendy.
Z Filii nr 4 przy ul. POW 3a coś dla siebie znajdą dzieci, młodzież i dorośli. Jest tutaj zorganizowany specjalny kącik dla najmłodszych. Filia ma wydłużone godziny otwarcia. W poniedziałki jest czynna od godz. 10.00 do 19.00, zaś w pozostałe dni robocze od 9.00 do 19.00. Ponadto będzie można tutaj skorzystać z Internetu.
Przy okazji otwarcia nowej siedziby, Ewelina Derucka zauważyła, że w turkowskiej bibliotece dzieje się dobrze. Pomimo ogólnego spadku czytelnictwa w kraju, w bibliotece w Turku czyta się coraz więcej. Wzrasta ilość czytelników oraz wypożyczeń książek. Ponadto właśnie ruszyła zmodernizowana strona internetowa Miejskiej Biblioteki Publicznej: www.biblioteka.turek.net.pl.
{joomplucat:1601 limit=8|columns=4}
